OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

08.04.2018

Bez punktów w Toruniu

Poloniści po udanej inauguracji rundy wiosennej i pewnym pokonaniu na własnym boisku GKS Przodkowo oraz wywalczeniu awansu do finału okręgowego Pucharu Polski w kolejnym spotkaniu ligowym spotykali się na w Toruniu z tamtejszą Elaną. Od samego początku wiadomo było że nie będzie to łatwe spotkanie. Działacze z Torunia od kilku sezonów otwarcie przyznają że ich celem jest awans do II ligi. Tak jest też w tym sezonie. Nasz zespół zamierzał jednak pokrzyżować plany rywalom i jechał do Torunia po komplet punktów.

Od pierwszego gwizdka sędziego spotkanie było toczone w szybkim tempie a oba zespoły próbowały szybko zdobyć bramkę. Polonia na prowadzenie mogła wyjść już w 2 minucie spotkania kiedy to po dalekim podaniu Luisa Henriqueza na bramkę strzelał Mikołaj Łopatka. Niestety uderzenie naszego młodego zawodnika było zbyt lekkie i pewnie piłkę złapał bramkarz rywali. W 13 minucie nasz zespół miał kolejną okazję do objęcia prowadzenia. W pole karne z piłką wpadł Mikołaj Łopatka ale zamiast uderzać zdecydował się podawać do Damiana Buczmy którego strzał złapał bramkarz rywali. W 19 minucie w niegroźnej sytuacji poślizgnął się obrońca Elany dzięki czemu z piłką na bramkę popędził Adam Gajda. Nasz zawodnik minął bramkarza gospodarzy ale jego strzał z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę. W 38 minucie zakotłowało się w naszym polu karnym kiedy to po wrzucie autu piłka spadła pod nogi Lenartowicza. Na nasze szczęście jego strzał poszybował sporo nad poprzeczką bramki Karola Szymańskiego. Niestety w doliczonym czasie gry jeden z zawodników Elany był faulowany w naszym polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Maciej Stefanowicz i mimo rozpaczliwej próby naszego bramkarza piłka wpadła do bramki. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Mimo kilku dogodnych sytuacji bramkowych nasz zespół schodził do szatni przegrywając.

Po zmianie stron Polonia szybko chciała doprowadzić do wyrównania. Jednak Elana dobrze się broniła nie dopuszczając polonistów pod swoje pole karne. Zespół z Torunia nastawił się na kontrataki i po jednym z nich w 63 minucie zdobył bramkę. Karola Szymańskiego strzałem głową pokonał Mateusz Stąporski. Sędzia jednak bramki nie uznał gdyż asystent wcześniej sygnalizował pozycję spaloną toruńskiego gracza. Mimo kolejnych zmian w naszym zespole Polonii cały czas nie udawało się przedrzeć skutecznie pod bramkę rywali. Im bliżej końca spotkania tym Polonia mocniej się odkrywała i narażała się na groźne kontrataki. W 83 minucie bliski pokonania Karola Szymańskiego był Kacper Będzieszak ale jego uderzenie z linii pola karnego pewnie piąstkuje nasz bramkarz. W doliczonym już czasie gry Polonia nadziała się na szybką kontrę Elany po której strzałem z około 16 metrów Karola Szymańskiego pokonał Mariusz Kryszak. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego groźnie uderzał Krzysztof Bartoszak ale piłka minimalnie minęła słupek bramki torunian. Ostatecznie Polonia przegrała z Elaną 2:0 (1:0) i wraca do domu bez punktów.

 

Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Szymański – 25. Henriquez, 18. Otuszewski, 14. Jurga (75` 5. Barabasz), 4. Ngamayama, 7. Gajda (56` 10. Roszak), 22. Skrobosiński (56` 19. Rybak), 17. Gwit, 9. Pawlak, 16. Łopatka (46` 11. Bartoszak), 3. Buczma.

 

Elana Toruń wystąpiła w składzie: 33. Nowak – 3. Górka, 4. Dobosz, 6. Urbański (80` 19. Kryszak), 7. Lenartowicz, 9. Kraska (72` 22. Będzieszak), 14. Mysiak, 15. Kozłowski (66` 10. Aleksandrowicz), 16. Kościelniak (58` 8. Stąporski), 17. Ciach, 18. Stefanowicz.

 

Żółte kartki: Kozłowski – Gajda, Bartosazk.

 

Widzów: około 250 osób

Najnowsze aktualności

  • 16.09.2024

    Trampkarze bez punktów (2011)

    Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.

  • 16.09.2024

    Krok od zwycięstwa (2010)

    Polonia 2010 II w sobotę zainaugurowała rozgrywki 2. ligi okręgowej C1. Nasz zespół był bliski zdobycia kompletu punktów, lecz w ostatniej minucie goście zdołali wyrównać i ostateczenie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2 (0:1). Bramki dla Polonii strzelili Bartosz Kurkowiak oraz Dawid Gołębiak.

  • 16.09.2024

    Wygrali z Mieszkiem (2010)

    Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.

  • 16.09.2024

    Kolejne wysokie zwycięstwo (2009)

    Polonia 2009 nie zwalnia tempa w 1. lidze wojewódzkiej B2, odnosząc kolejne wysokie zwycięstwo. Tym razem na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół wygrał aż 8:0 (4:0) z SMS AP Reissa Ślesin. Poloniści w pięciu rozegranych spotkaniach odnieśli pięć zwycięstw i prowadzą w ligowej tabeli.

  • 16.09.2024

    Gol w końcówce dał trzy punkty (2008)

    Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).

  • 16.09.2024

    Zwycięstwo w Kostrzynie

    W szóstej kolejce V ligi grupy 2 poloniści reprezentujący drugi zespół seniorów pojechali na wyjazd do Kostrzyna na pojedynek z tamtejszą Lechią.

  • 16.09.2024

    Podział punktów w Plewiskach

    W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.

  • 16.09.2024

    Wielkie emocje w starciu kobiet

    W niedzielne popołudnie piłkarki Polonii Środa rozegrały piątą kolejkę Orlen I ligi kobiet. Tym razem polonistki podejmowały lidera ligowej tabeli Uniwersytet Jagielloński Kraków.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.