18.08.2019
Bez punktów w SzczecinieW niedzielne późne popołudnie na stadionie w Szczecinie przy ulicy Stołczyńskiej piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem ich rywalem był Świt Szczecin który w tym sezonie nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Zapowiadał się ciężki mecz…
I taki właśnie był. Polonia wynik gonić już musiała od trzeciej minuty kiedy to po błędzie w kryciu przy stałym fragmencie gry piłkę głową do naszej bramki skierował Patryk Bil. Od tego momentu Polonia częściej była przy piłce i tworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych ale brakowało tych klarownych a przede wszystkim skutecznych. Świt ograniczył się do wyprowadzania groźnych kontrataków po których na nasze szczęście w pierwszej połowie nie padło więcej bramek. Także Polonia nie zdobyła w pierwszych czterdziestu pięciu minutach gola i do szatni na przerwę oba zespoły schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu rywali.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal Polonia miała przewagę i atakowała a rywale tylko kontratakowali. Ale Polonii brakowało skuteczności a Świt to co sobie stworzył potrafił wykorzystać. Tak było w 76 minucie kiedy na 2:0 po szybkiej kontrze podwyższył Paweł Krawiec. Polonia rzuciła się do odrabiania strat i nadziała się na trzecią kontrę. W 85 na 3:0 podwyższył Łukasz Kopeć. I gdy wydawało się że takim wynikiem zakończy się ten mecz Polonia zdobyła w końcu bramkę. Z rzutu wolnego dośrodkował Jakub Wilka a piłkę głową do bramki rywali skierował Piotr Skrobosiński. Jeszcze w doliczonym czasie gry bliski szczęścia i zdobycia drugiej bramki dla Polonii był Adrian Szynka ale tym razem na wysokości zadania stanął bramkarz rywali Przemysław Matłoka który w najwyższym trudem parował uderzenie naszego pomocnika na rzut rożny. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie Polonia przegrała ze Świtem 3:1 (1:0) i wróciła do domu bez punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Frąckowiak – 22. Skrobosiński, 5. Wujec, 23. Kozłowski (80` 19. Draszczyk), 25. Henriquez, 8. Zgarda, 10. Kujawa, 7. Wilk, 66. Szynka, 9. Żegleń, 13. Górzyński (55` 11. Nowak).
Świt wystąpił w składzie: 1. Matłoka – 2. Bil, 5. Mach, 10. Nagórski, 11. Brzeziański, 12. Żulpo, 15. Wojdak, 16. Krawiec, 17. Filipowicz, 22. Baranowski, 33. Wyganowski.
Bramki: Bil (3`), Krawiec (76`), Kopeć (85`) – Skrobosiński (88`)
Żółte kartki: Brzeziański, Żulpa, Bil - Zgarda, Wujec
Widzów: około 200 osób
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!