31.08.2024
Bez punktów w StargardzieW szóstej kolejce ligowych zmagań sezonu 2024/25 piłkarze Polonii Środa Wielkopolska udali się do Stargardu na pojedynek z tamtejszym zespołem Błękitnych. Mecze obu ekip właśnie w Stargardzie zawsze dostarczały kibicom sporego ładunku emocji a ich losy z reguły rozstrzygały się w samej końcówce.
Tym razem jednak nie zanosiło się na wielkie emocje. Już od pierwszych minut zespół Błękitnych odważnie zaatakował bramkę Polonii Środa. Przyniosło to efekt w 6 minucie kiedy po dobrze rozegranym aucie piłkę do średzkiej bramki z bliska skierował Mateusz Piotrowski. Poloniści ruszyli do odrabiania strat. Bliski szczęścia był Bartosz Bartkowiak ale piłka po jego uderzeniu zatrzymała się na poprzeczce rywali. Swoją okazję miał też Jędrzej Drame ale skuteczną paradą popisał się bramkarz Błękitnych. W 25 minucie gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie. Na uderzenie z około 25 metrów z rzutu wolnego zdecydował się Mateusz Piotrowski a piłka wpadła obok zaskoczonego Przemysława Frąckowiaka. Poloniści kontakt mogli złapać w doliczonym już czasie gry ale po uderzeniu Jędrzeja Drame fantastyczną interwencją popisał się Miłosz Siekacz bramkarz Błękitnych. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem rywali.
Po zmianie stron poloniści próbowali zaatakować bramką rywala żeby zacząć odrabiać starty. Jednak zespół Błękitnych bardzo mądrze się bronił a Polonia Środa nie miała pomysłu jak tą obronę rozmontować. A jak już się to udało to fantastycznie w bramce rywali spisywał się bramkarz który bronił uderzenia Kevina Durueke, Jakuba Szczypka czy Przemysława Koszela. Błękitni czekali na swoją okazję żeby ten mecz zakończyć i taka nadarzyła im się w 83 minucie. Konrad Prawucki poprzestawiał średzką defensywę, wypracował sobie pozycję do strzału i uderzeniem pod poprzeczkę po raz trzeci w tym meczu pokonał Przemysława Frąckowiaka. Więcej bramek w tym meczu nie padło i ostatecznie mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy a poloniści musieli pogodzić się z drugą porażką z rzędu.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Nawrocki, Wujec, Skrobosiński, Budych (36` Hyl), Laskowski, Bartkowiak, Szczypek (77` Kluczyński), Stangel, Koszel (65`Durueke),Drame (77` Romero).
Błękitni Stargard wystąpili w składzie: Siekacz – Ogrodowski, Piotrowski, Marczak (74` Niedojad), Ignasiak, Prałat, Kowalik, Jarzębiński, Fiedosewicz (59` Prawucki), Duda, Wawszczyk.
Żółte kartki: Ignasiak, Ogrodowski - Stangel
Bramki: Piotrowski (3`), Piotrowski (24`), Prawucki (83`)
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.