12.09.2021
Bez punktów w starciu ze ŚwitemW meczu ósmej kolejki III ligi grupy drugiej piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Świt Szczecin. Spotkania obu tych ekip zawsze były bardzo emocjonujące i inie inaczej zapowiadała się niedzielna potyczka.
Pierwsi sygnał do ataku dali poloniści. Już w 2 minucie groźnie na bramkę rywali uderzał Bartosz Bartkowiak ale czujnie w bramce zachował się Przemysław Matłoka. Z każda minutą przewaga zespołu Polonii Środa rosła. Swoje sytuacje mieli Kacper Nowak i Hubert Antkowiak ale za każdym razem były to strzały niecelne lub skutecznie interweniował bramkarz rywali. W ostatniej akcji pierwszej połowy nieoczekiwanie to Świt mógł wyjść na prowadzenie. Na nasze szczęście najpierw skutecznie interweniował Mateusz Janczar a potem piłkę z linii bramkowej wybił Adam Borucki. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron spotkanie zrobiło się jeszcze ciekawsze. Jako pierwsi na prowadzenie mogli wyjść goście. Najpierw świetną interwencją popisał się Luis Henriquez a chwilę później piłkę po raz drugi w tym meczu z linii bramkowej wybił Adam Borucki wyręczając tym samym Mateusza Janczara. Chwilę później nasz bramkarz doznał kontuzji i musiał go zastąpić Przemysław Frąckowiak. Od 75 minuty Polonia musiała radzić sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce za faul w środku pola dla Adama Boruckiego. Na domiar złego rywale pięć minut później objęli prowadzenie. Po szybkiej kontrze na listę strzelców wpisał się Kacper Wojdak. Do końca spotkania Polonia starała się odwrócić gry tego spotkania. Jednak mimo doliczonych aż siedmiu minut wynik nie uległ zmianie. Ostatecznie Polonia przegrywa ze Świtem 0:1 (0:0).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Janczar (57` Frąckowiak) – Borucki, Andrzejewski (82` Kozłowski), Wujec, Henriquez, Zgarda, Kujawa, Bartkowiak (55` Brychlik), Nowak (82` Skrobosińki), Buczma (82` Milachowski), Antkowiak.
Świt Szczecin wystąpił w składzie: Matłoka – Bil, Kuzko, Białczyk, Nagórski, Kapelusz, Wojtasiak, Wojdak (85` Mach), Kisły (71` Krawiec), Michułka (82` Potoczny), Baranowski.
Żółte kartki: Bartkowiak, Antkowiak - Wojdak, Bil
Czerwone kartki: Borucki (75`)
Bramki: Wojdak (80`)
Najnowsze aktualności
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.