04.09.2022
Bez punktów w starciu z PogoniąW meczu szóstej kolejki trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Pogoń Nowe Skalmierzyce. Spotkanie to zamykało szóstą kolejkę III ligi grupy drugiej a dla obu zespołów zwycięstwo było szansą na umocnienie swojej pozycji w górnej części ligowej tabeli.
Od samego początku spotkanie było toczone w dość szybkim tempie, a akcje przenosiły się to pod jedną to pod drugą bramkę. Pierwsi dobrą okazję do objęcia prowadzenia mieli rywale ale strzał z ostrego kąta jednego z zawodników Pogoni pewnie obronił Przemysław Frąckowiak. Od 30 minuty zdecydowanie zaatakował zespół Polonii Środa. Ale swoich sytuacji nie wykorzystali kolejno Bartosz Bartkowiak, Kevin Durueke i Michał Walczak. Za każdym razem górą był bramkarz rywali Mateusz Ludwikowski. I gdy wydawało się że bramka dla Polonii Środa jest kwestią czasu goście wyprowadzili zabójczą kontrę po której objęli prowadzenie. Średzkim obrońcom uciekł Jakub Goliński, ograł jeszcze w polu karnym Damiana Buczmę i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce Polonii. W doliczonym czasie pierwszej części spotkania goście podwyższyli swoje prowadzenie a na listę strzelców wpisał się Kacper Majerz. Dwubramkowym prowadzeniem gości zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron Polonia Środa szybko złapała kontakt z rywalem. Piłkę na 40 metrze przejął Jędrzej Drame i popędził z nią na bramkę rywali a będąc w okolicach pola karnego zdecydował się na strzał który zaskoczył bramkarza Pogoni. Rywale szybko odpowiedzieli na to trafienie bo już trzy minuty później drugą bramkę w tym meczu a trzecią dla Pogoni zdobył Jakub Goliński. W 51 minucie Jędrzej Drame popędził do piłki w pole karne i został tam staranowany przez bramkarza Pogoni Mateusza Ludwikowskiego. Za to zagranie bramkarz rywali otrzymał żółtą kartkę i dodatkowo Polonia egzekwowała rzut karny. Do piłki podszedł Bartosz Bartkowiak i pewnym strzałem dał naszemu zespołowi kontakt z rywalem. W 70 minucie Polonia Środa mogła doprowadzić do wyrównania. Po dośrodkowaniu Bartosza Bartkowiaka na bramkę uderzał Jędrzej Drame ale piłka po strzale naszego napastnika minimalnie minęła słupek bramki rywali. Dziesięć minut później Pogoń postawiła kropkę nad i. Po świetnej akcji grającego bardzo dobre zawody Jakuba Golińskiego piłkę do średzkiej bramki skierował Kacper Pinkowski i Pogoń ponownie prowadziła różnicą dwóch goli. Tego prowadzenia goście nie oddali już do końca spotkania i to Pogoń dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Wujec, Buczma, Pryimak, Walczak, Kluczyński (46` Drame), Giełda (46` Witkowski), Bartkowiak, Milachowski (60` Łasocha), Durueke (46` Michalak), Pawlak.
Pogoń Nowe Skalmierzyce wystąpiła w składzie: Ludwikowski – Grabowski (61` Pinkowski), Lis (61` Nogaj), Majerz, Szczepaniak, Zadka (46` Rossokhatyi), Wachowiak (71` Pawlik), Józefiak, Goliński (89` Zachara), Dymarski, Kaczmarek.
Żółte kartki: Kluczyński – Szczepaniak, Lis, Ludwikowski, Rossokhatyi x2
Czerwona kartka: Rossokhatyi (89`)
Bramki: Drame (47`), Bartkowiak (52`) - Goliński (38`), Majerz (45`), Goliński (48`), Pinkowski (80`)
Najnowsze aktualności
-
W ostatniej kolejce 1. ligi wojewódzkiej juniorów B1 zespół Polonii 2008 wysoko wygrał 5:0 (1:0) z bezpośrednim rywalem w walce o podium - zespołem GES Poznań. Nasi zawodnicy mogą zakończoną właśnie rundę uznać za udaną, ponieważ zajęli trzecie miejsce ze stratą jedynie dwóch punktów do Warty Poznań, która wygrała rozgrywki.
-
W miniony weekend większość drużyn akademii rozegrała swoje ostatnie ligowe mecze, odnosząc w nich cztery zwycięstwa. Polonia 2008 na zakończenie rozgrywek wygrała 5:0 z zespołem GES Poznań i ostatecznie zakończyła rundę jesienną na trzecim miejscu, do zwycięzcy tracąc dwa punkty. Polonia 2010 II tylko zremisowała z Błękitnymi Owińska, ale już wcześniej zapewniła sobie awans do 2. ligi wojewódzkiej. Juniorki wygrały na wyjeździe 3:1 z Kotwicą Kórnik, zaś Polonia 2012 aż 9:1 pokonała AT Krotoszyn i w ostatnim meczu zawalczy o triumf w rozgrywkach. Polonia 2011 przegrała swój mecz w Lesznie, ale mimo to utrzymała się w 1. lidze wojewódzkiej.