20.08.2024
Bez punktów w RadomiuNie wyszedł nam niestety drugi wyjazd w tej rundzie i z Radomia zespół kobiet Polonii Środa wraca bez punktów.
Na wyniku niestety zawarzyła pierwsza połowa która w naszym wykonaniu była po prostu słaba a nasz zespół stracił w tej części gry trzy bramki samemu strzelając tylko jedną. Jak to się mówi w żargonie piłkarskim nasz zespół nie "wyszedł z autokaru ". Dodatkowo przez kontuzje już przed przerwą trener był zmuszony dokonać korekt w swoim zespole a boisko musiała opuścić Laura Nowicka. Jej miejsce zajęła Ada Glogier.
Natomiast po przerwie dziewczyny świetnie zareagowały i naprawdę początek w naszym wykonaniu był bardzo dobry ale zabrakło skuteczności, zimnej krwi żeby szybciej złapać kontakt bramkowy z rywalkami. Ta sztuka finalnie się udała ale zabrakło już czasu na coś więcej i niestety nie udało się zdobyć choćby punktu. Chcemy wyciągnąć na pewno wnioski po naszych błędach i wspólnie zastanowić i ocenić skąd taka wyraźnie słabsza postawa w jednej z części gry żeby uniknąć takiej sytuacji na przyszłość.. oraz przygotować się jak najlepiej do inauguracji przed własnymi kibicami i zdobyć trzy punkty na naszym boisku.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Valchuk – Paduch (61` Greser), Hyża, Falkowska (46` Kujawa), Ratajczak, Szewczyk, Nogalska (71` Ścisłowska), Pawlak (71` Dobroń), Wielińska, Rogaciova, Nowicka (18` Glogier)
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.