20.05.2019
Bez punktów w Pleszewie (2000/01)W sobotę zespół juniorów starszych Polonii Środa zagrał z zespołem Stali Pleszew.
Graliśmy na świetnie przygotowanym boisku w Pleszewie. Pierwsza połowa to dobrze realizowane założenia taktyczne, gramy blisko siebie co daje nam większą ilość odbioru piłki i kreowanie gry i ataku. Pierwsze dobre podanie prostopadłe przez dwie linie od M. Madaja do O. Janosia, ale zabrakło nie wiele aby dojść do piłki. Gramy nadal bardzo konsekwentnie a obrona dobrze porusza się w linii. Niestety pod koniec pierwszej połowy nasz bramkarz łapiąc piłkę umieszcza ją w naszej bramce. Wynikiem 1:0 dla rywali kończy się pierwsza część spotkania. W drugiej połowie staramy się być dalej w grze i dążyć do zwycięstwa. Dokonujemy kolejnych zmian aby odmienić oblicze meczu. Jednak nie udaj się to. Na dodatek pod koniec meczu tracimy jeszcze dwie bramki i ze smutkiem wracamy do Środy Wlkp. Przegrywamy 3:0.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Nyczak(Br) , K. Czaja, F, Biskup, J. Kiel, F. Michalak, J. Grześkowiak, B. Widera, D. Mostowski, M. Madaj(c), O. Janoś, M. Gościniak a na rezerwie M. Misterski, W. Łuczak, D. Kaczmarski.
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.