19.10.2018
Bez punktów w Lesznie (2000/01)W dniu 14.10.2018 zespół juniorów starszych Polonii Środa gra w Lesznie z tamtejszą Polonią.
Leszno przywitało nas piękną pogodą i super stadionem, a stan murawy można ocenić na 6+. Super warunki do gry płaskie duże preferujące grę piłką po ziemi. Przyjechaliśmy na mecz z liderem naszej grupy. Bardzo mocny przeciwnik mający w swoich szeregach dobrze wyszkolonych zawodników i bardzo dobrze dysponowanych.
Pierwsza połowa meczu i tracimy 3 bramki w 8,15,36 min. W meczu jest dużo strat z naszej strony, nie potrafimy dłużej utrzymać się przy piłce a po odzyskaniu brak dokładności w podaniu otwierającym grę. Ambitna gra powoduje że stwarzamy sobie sytuacje bramkowe ale najlepszą po prostopadłym podaniu Michała Madaja sam na sam wychodzi Damian Kaczmarski ale uderzenie minimalnie obok dłuższego rogu bramki. Druga połowa i tracimy bramkę w 48 min. W okresie od 50 do 70 stwarzamy sobie dwie 100% sytuacje zamieszanie w polu karnym Polonii Leszno po dośrodkowaniu z prawej strony przez Damiana Kaczmarskiego w pięknie i wysoko w powietrze wychodzi Filip Mackowiak i głową z 5m uderza o ziemię a piłka po koźle uderza w poprzeczkę. Chwilę później sam na sam Filipa Maćkowiaka i po trzech próbach nie umieszczamy piłki w siatce. Tracimy kolejną szansę na bramkę. Cieszy że staramy się konstruować akcje mając silnego rywala. Ambitnie dążymy motywując się na boisku do zdobycia bramki. W ostatniej akcji dołączonego czasu Krzysztof Kozłowski otrzymuje podanie i wychodzi na sam na sam z bramkarzem Leszna ale pojedynek przegrywa i pan sędzia kończy mecz. Przegrywamy 7-0 tracąc bramki w 61,64,69 min.
Dziękuję wszystkim zawodnikom za ambitną grę i postawę zawodnika Polonii Środa Wielkopolska. Choć porażka dotkliwa to z przebieg meczu nie wszystko nam wychodziło ale młody i rządny rozwoju zespół walczył.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Nyczak Dawid (Br) Wiśniewski Piotr (Br), Łuczak Wojciech, Biskup Franciszek, Maćkowiak Filip, Grześkowiak Jędrek, Mostowski Dawid, Grabarkiewicz Bartosz, Kozłowski Krzysztof, Michalak Filip, Maliński Kuba, Janoś Oskar, Madaj Michał, Kaczmarski Damian, Widera Bartosz, Czaja Kacper
Najnowsze aktualności
-
08.11.2021
Wygrana z Koziołkiem w Poznaniu (2006)
W niedzielę 7 listopada juniorzy młodsi naszego klubu w ramach 13 kolejki ligowej wybrali się na wyjazdowe spotkanie z Koziołkiem Poznań. Po dobrym i dość emocjonującym meczu nasi zawodnicy pokonali gospodarzy 4-2.
-
08.11.2021
Zwycięstwo w Jarocinie (2005)
W sobotę o godzinie 12:00 zespół juniorów Polonii Środa mierzył się na wyjeździe z zespołem Jaroty Jarocin.
-
08.11.2021
Gra wewnętrzna skrzatów (2015)
Skrzaty Starsze rozegrały w sobotni poranek grę wewnętrzna na boisku CTP1.
-
08.11.2021
Żaki grały w Jarocinie (2014)
W niedzielny poranek zespół Polonii Środa Wlkp. z rocznika 2014 wziął udział w siódmej rundzie Turnieju Żaków Młodszych pod przewodnictwem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Mecze odbyły się na boiskach trawiastych w Jarocinie.
-
08.11.2021
Turniej w Mosinie (2013)
W sobotni poranek zawodnicy Polonii Środa z rocznika 2013 wzięli udział w ostatnim już jesiennym turnieju Żaków F1 Wielkopolskiego ZPN. Gospodarzem zmagań był zespół Orlik Mosina.
-
08.11.2021
Pewna wygrana w Swarzędzu (2009)
Szóstego listopada rocznik drugi zespół Polonii Środa z rocznika 2009 udał się do Swarzędza by zagrać ostatnią kolejkę III ligi okręgowej.
-
08.11.2021
Pierwsza domowa porażka
W niedzielę 7 listopada piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku zespół Pogoni Tczew. I niestety po raz pierwszy w tej rundzie nasze zawodniczki zeszły z własnego boiska jako pokonane.
-
08.11.2021
Bez bramek w Żerkowie
W niedzielę 7 listopada rezerwy Polonii zmierzyły się w 12 kolejce spotkań z drużyną z Żerkowa. Nasi piłkarze wzmocnieni kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny wydawali się zdecydowanymi faworytami tego spotkania ale niestety po końcowym gwizdku wynik brzmiał 0:0. Z przebiegu meczu niewątpliwie naszej drużynie należało się zwycięstwo, bo mimo iż rywal cofnął się głęboko pod swoją bramkę, to nasi piłkarze stworzyli sobie kilka znakomitych okazji do zdobycia goli. Jednak najczęściej trafiali w dobrze ustawiającego się bramkarza gospodarzy albo w najważniejszym momencie interweniowali obrońcy GKS-u.