03.06.2019
Bez punktów w KoninieW minioną sobotę seniorki Polonii udały się do Konina by tam zmierzyć się z miejscowym Medykiem. Rywalki to bardzo mocny zespół jednak my z wiarą w siebie zamierzałyśmy powalczyć o choćby punkt.
W początkowej fazie meczu to piłkarki Medyka objęły zdecydowaną inicjatywę i szybko wyszły na prowadzenie. Nasze piłkarki starały się odrobić straty jednak w rewelacyjnej formie dziś była dziś bramkarka Medyka. Chcąc odrobić te straty otworzyłyśmy się nieco i jeszcze trzykrotnie w tej odsłonie meczu zostałyśmy za to solidnie skarcone. Wynik 4:0 utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po przerwie nasze piłkarki bardzo chciały zniwelować ten bardzo niekorzystny dla nas wynik. Mecz zaczął być wyrównany a my zaczęłyśmy tworzyć sobie składne akcje podbramkowe i dążyć do strzelenia bramki. Ta sztuka udała nam się niestety tylko raz za sprawą Natalii Cichej która wykończyła bardzo ładna indywidualną akcję Julii Mikołajczak. W samej końcówce meczu niestety wpadła jeszcze jedna bramka dla medyczek, które dziś były naprawdę bardzo dobrze dysponowane i zorganizowane jako zespół. Na plus dla naszej drużyny było to że po słabej pierwszej połowie druga była o niebo lepsza. Wynik 5:1 dla gospodyń utrzymał się do końca spotkania. Jednak w końcówce meczu to piłkarki Polonii stwarzały sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia bramki lecz zabrakło i tzn „ostatniego podania” i szczęścia i też czasu do zmniejszenia wyniku tego meczu. Trzeba jednak pochwalić wszystkie zawodniczki za walkę i zaangażowanie do końca bez względu na wynik.
Bramka: Natalia Cicha
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Magoń - Nowicka Hyża Ładniak Cicha - Jankowska(Miłoszyk) Szafran- Fronczak(Kulig) Wojtecka - Szukalska (Nowakowska) - Mikołajczak (Forszpaniak)
Najnowsze aktualności
-
05.06.2018
Wysoka porażka z Akademią Reissa (2008)
W sobotę 2 czerwca orliki młodsze Polonii Środa z rocznika 2008 rozegrały kolejne spotkanie mistrzowskie. Tym razem przeciwnikiem młodych polonistów był lider grupy, czyli Akademia Reissa.
-
04.06.2018
Porażka z Phytopharmem (2007)
W sobotę 2 czerwca drużyna rocznika 2007 prowadzona przez trenera Huberta Błocha rozegrała swój ósmy mecz ligowy w rundzie wiosennej. W sobotnie przedpołudnie podejmowaliśmy w Środzie zespół Phytopharm Klęka.
-
04.06.2018
Pokonali Wartę (2008)
W środowe popołudnie na mecz ligowy udała się drużyna orlika młodszego naszego klubu. Przeciwnikiem podopiecznych Kamila Kudła był drugi zespół Warty Śrem.
-
04.06.2018
Koziołek odjechał z punktami (2001/02)
W czwartkowe przedpołudnie na boisku treningowym w Środzie, doszło do spotkania Juniorów młodszych Polonii oraz Koziołka Poznań. Dla średzkich piłkarzy było to dobre spotkanie do rewanżu za mecz w Poznaniu, w którym dość kontrowersyjnych okolicznościach nasi piłkarze zostali pokonani.
-
04.06.2018
Obronić Wielkopolski Puchar
W środę 6 czerwca przed piłkarzami Polonii Środa Wielkopolska jedno z ważniejszych spotkań sezonu 2017/2018. Nasza drużyna stanie przed szansą obronienia wojewódzkiego Pucharu Polski. Przed rokiem średzianie pokonali Obrę Kościan i zdobyli to trofeum po raz pierwszy w historii naszego Klub. Tym razem rywalem podopiecznych Tomasza Dłużyka będzie zajmujący trzecie miejsce w czwartej lidze Lubuszanin Trzcianka.
-
03.06.2018
Szalony mecz z Sokołem
Tym razem w niedzielę kolejne spotkanie ligowe rozegrali piłkarze trzecioligowej Polonii Środa. Podopieczni Tomasza Dłużyka udali się do Budzisławia Kościelnego aby zagrać z Sokołem Kleczew. Ze względu na zbliżający się wielkimi krokami finał Wielkopolskiego Pucharu Polski w naszym zespole nastąpiło sporo zmian a szansę gry otrzymali piłkarze którzy do tej pory grali mniej a także zawodnicy zespołu rezerw.
-
01.06.2018
Po kolejne punkty do Kleczewa
W kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa zagrają w Budzisławiu Kościelnym z Sokołem Kleczew.
-
01.06.2018
Pechowa porażka z Akademią (2003)
Bardzo pechowo zakończył się wyjazd naszych trampkarzy starszych 31 maja do Baranowa na mecz z Akademią Reissa. Przez całe spotkanie Poloniści byli bardzo dobrze zorganizowani w obronie i nie pozwalali gospodarzom na zbyt wiele pod własną bramką.



















































