13.04.2024
Bez punktów w KartuzachW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa udali się do Kartuz na pojedynek z tamtejszym zespołem Cartusi. Jesienią w meczu obu zespołów górą była Cartusia która mimo gry w dziesięcioosobowym składzie prawie przez cały mecz wygrała na Stadionie Średzkim 2:0.
Przez pierwszą cześć spotkania byliśmy tak naprawdę świadkami piłkarskich szachów. Oba zespoły w głównej mierze skupiły się na obronie dostępu do własnej bramki a rzadziej na atakowaniu. Dopiero w samej końcówce pierwszej części zaczęło się coś dziać. W tym fragmencie bliscy szczęścia byli gracze Cartusi Kartuzy ale uderzenie głową Marcina Poręby pewnie obronił Przemysław Frąckowiak. Poloniści w odpowiedzi przeprowadzili szybki kontratak po którym w dobrej sytuacji znalazł się Kevin Durueke ale zbyt długo zwlekał ze strzałem i całą sytuację wyjaśnili obrońcy rywala. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron podopieczni Pawła Kutyni odważniej ruszyli do ataków na bramkę rywala. Swoje sytuacje mieli Mikołaj Stangel, Jakub Giełda i Jędrzej Drame po uderzeniu którego obrońcy Cartusi wybijali piłkę z linii bramkowej. Za każdym razem jednak nie udało się posłać piłki do bramki gospodarzy. Na dodatek w 73 minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Filip Sobiecki wykorzystał niezdecydowanie Piotra Wujca i z około 16 metrów pokonał Przemysława Frąckowiaka. Poloniści ruszyli do odrabiania strat. I nadziali się na kontratak rywali po którym Marcin Poręba z bliska wpakował piłkę do średzkiej bramki po raz drugo w tym meczu. Dwie minuty później drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną zobaczył wprowadzony w drugiej części gry Albert Żerkowski i końcówkę meczu poloniści musieli grać w dziesiątkę. Co prawda w doliczonym czasie gry Jędrzej Drame zdobył kontaktową bramkę dla średzkiego zespołu ale na więcej zabrakło czasu. Ostatecznie Polonia Środa przegrywa z Cartusią Kartuzy 1:2 (0:0) i wraca do domu bez punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Wujec, Skrobosiński, Kalak (80` Wawroski), Budych, Giełda, Stangel, Kluczyński (65` Bałdyga), Siedlecki (65` Żerkowski), Durueke, Drame.
Cartusia Kartuzy wystąpiła w składzie: Ryszewski – Vidal, Rachwał, Poręba M., Gryszkiewicz (89` Matejek), Przyborowski (72` Sobiecki), Poręba J. (56` Trela), Wojowski, Łysiak, Kopania, Gułajski.
Żółte kartki: Przyborowski, Łysiak, Gułajski, Rachwał – Siedlecki, Żerkowski x2
Czerwona kartka: Żerkowski (86`)
Bramki: Sobiecki (73`), Poręba (84`) - Drame (90`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 24 kwietnia na stadionie w Szczecinie odbędzie się zdecydowanie najciekawsze spotkanie 25 kolejki III ligi grupy drugiej. Piłkarze Polonii Środa zmierzą się w nim z wiceliderem ligowych rozgrywek Świtem Szczecin. Dla podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego będzie to doskonała okazja do zrewanżowania się rywalowi za porażkę z rundy jesiennej kiedy to nasz zespół przegrał na własnym boisku ze Świtem aż 6:0. Jest to najwyższa porażka naszego zespołu w tym sezonie.
-
W środę 21 kwietnia piłkarze Polonii Środa zagrają kolejne spotkanie o stawkę. Tym razem będzie to mecz ćwierćfinału Wielkopolskiego Pucharu Polski a rywalem podopiecznych trenera Krzysztofa Kapuścińskiego będzie inny trzecioligowiec – Sokół Kleczew. Stawką tego spotkania będzie awans do półfinału tych rozgrywek.
-
W sobotę 17 kwietnia na Stadionie Średzkim doszło do arcyciekawego spotkania ligowego w którym Polonia Środa zmierzyła się z liderem trzecioligowych rozgrywek Radunią Stężyca. Goście przyjeżdżali do naszego miasta z zamiarem odegrania się za jesienną porażkę z naszym zespołem. Z kolei poloniści mimo iż mają już tylko matematyczne szanse na awans do II ligi koniecznie chcieli liderowi udowodnić że w piłkę grać potrafią.
-
W sobotę 17 kwietnia na Stadionie Średzkim odbędzie się spotkanie ligowe w którym piłkarze Polonii Środa podejmować będą lidera rozgrywek trzecioligowych Radunię Stężyca. Spotkanie zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie. Polonia na pewno będzie chciała udowodnić liderowi że jeszcze nie składa broni w walce o awans na poziom centralny. Dodatkowo warto dodać że nasz zespół jako jeden z dwóch do tej pory potrafił pokonać lidera i to w dodatku na jego boisku.
-
W drugim spotkaniu grupy mistrzowskiej piłkarze Polonii Środa zmierzyli się w Gdyni z tamtejszym zespołem Bałtyku. Po ostatnich niepowodzeniach trener Krzysztof Kapuściński nieco zmienił ustawienie swojego zespołu a także wprowadził kilka korekt personalnych. Były one spowodowane przede wszystkim urazami i absencjami za żółte i czerwone kartki kilku zawodników.