18.10.2022
Bez punktów w CzęstochowieW niedzielę od samego rana zespół kobiet Polonii Środa ruszył w podróż na spotkanie ligowe z dziewczynami Skry Ladies Częstochowa. Mecz był rozgrywany w Konopiskach.
Samo spotkanie zaczęło się naprawdę obiecująco dla naszego zespołu, gdyż już w 6 minucie w pojedynku po dobrze wykonanym rzucie wolnym z okolic osiemnastego metra swój wzrost wykorzystała Dominika Hyża, głową kierując piłkę do siatki rywalek. Nasza radość nie trwała jednak długo, bo zaledwie sześć minut później Skra wyrównała. Końcowe minuty pierwszej połowy przebiegały raczej pod dyktando naszych przeciwniczek. Byłyśmy chaotyczne w swoich poczynaniach i bardzo bierne w kryciu co bezlitośnie wykorzystały rywalki. Mnóstwo zamieszania w naszym polu karnym wyprowadziło gospodynie na prowadzenie w tym meczu. W tej połowie nie udało się już odrobić wyniku. W drugiej natomiast naszemu zespołowi brakowało dokładności i ostatniego podania, po którym piłka wylądowałaby w siatce Skry. Nie brakowało nam może akcji ofensywnych ale zdecydowanie brakowało spokoju pod bramką rywalek. Z biegiem czasu chcąc odrobić wynik zostawiałyśmy coraz więcej przestrzeni naszym przeciwniczkom. Generalnie gra się w tym fragmencie meczu mocno wyrównała i toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Szukałyśmy okazji do wyrównania. Udało się i po raz kolejny trafienie miało miejsce po dobrze egzekwowanym stałym fragmencie gry. Tym razem po wybiciu piłki z rzutu rożnego Basia Wierzbińska pokonała głową bramkarkę Skry i końcowy wynik meczu znów stał się sprawą otwartą. Kiedy udało się wyrównać i kiedy wydawało się, że z trudnego terenu wywieziemy chociażby punkt w 83 minucie po indywidualnym rajdzie została sfaulowana przez Dominikę Hyżą w polu karnym zawodniczka Skry i Pani sędzia zdecydowanym ruchem ręki wskazała na jedenasty metr. Zawodniczka Skry nie pomyliła się i pewnie pokonała Julkę Parecką. Ostatnie minuty spotkania były niezwykle nerwowe i intensywne. Gra przenosiła się z jednej na drugą stronę boiska ale niestety po końcowym gwizdku to Skra Ladies Częstochowa mogła się cieszyć z trzech punktów ligowych.
Bramki: Dominika Hyża, Basia Wierzbińska
Skład: Parecka- Ratajczak, Hyża, Dobroń, Szewczyk- Drożak, Wierzbińska- Sroczyńska, Walczak, Wielińska- Połatyńska
W drugiej połowie w naszym zespole nastąpiły zmiany i zagrały także: Nowicka, Budasz, Nogalska, Szukalska, Nowak
Rezerwowe: Mądra, Falkowska
Najnowsze aktualności
-
Ku końcowi zbliżają się rozgrywki trzeciej ligi sezonu 2023/24. Do rozegrania zostały dwie kolejki. W tej przedostatniej poloniści po raz ostatni w tym sezonie zagrają na własnym boisku a ich rywalem będzie Sokół Kleczew. Obie ekipy w tym sezonie mierzyły się ze sobą dwa razy i dwukrotnie górą byli poloniści. Pojedynki obu ekip to już takie ligowe klasyki. Oba zespoły na trzecioligowym poziomie są nieprzerwanie od sezonu 2011/12. Wtedy to też spotkały się po raz pierwszy. Do tej pory w sumie w oficjalnych meczach czy to ligowych czy pucharowych na przestrzeni ostatnich dwunastu lat oba zespoły spotkały się ze sobą 26 razy.
-
Zespół juniorek rozegrał w weekend dwa spotkania, ale nie udało się w nich wywalczyć żadnego punktu. W lidze wojewódzkiej juniorek Polonistki przegrały 0:2 z prowadzącym w tabeli Sparks Poznań, natomiast w III lidze okręgowej C2 nasze piłkarki wsparte zawodnikami z Polonii 2010 II przegrały 1:4 z Przemysławem Poznań.
-
W sobotę kolejne wysokie zwycięstwo odniósł zespół młodzików młodszych Polonii (rocznik 2012). Tym razem Poloniści na boisku w Jarocinie wygrali aż 12:0 (2:0) z Jarotą Jarocin. Do przerwy gospodarze stawiali opór, ale druga połowa to prawdziwy festiwal strzelecki naszej drużyny. Na listę strzelców wpisało się aż sześciu zawodników Polonii.
-
Pierwsze w tej rundzie punkty straciła Polonia 2011, która po ciekawym meczu zremisowała 4:4 (3:3) z Lubońskim Klubem Sportowym. Mimo to nasz zespół zwiększył swoją przewagę nad wiceliderem, bo Warta Śrem przegrała z Pogonią Książ Wielkopolski. Dla Polonii po dwa gole zdobyli Jan Marciniak oraz Oskar Różewicz.
-
Polonia 2010 w niedzielę na Stadionie Średzkim przegrała 3:4 (1:1) z Górnikiem Konin w meczu ligi profesjonalnej C2. Nasz zespół dwukrotnie gonił wynik i przegrywał już nawet 1:3, ale w 73. minucie doprowadził do remisu. W 77. minucie goście zdobyli jednak decydującego gola i utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka. Poloniści tego dnia stwarzali dużą liczbę sytuacji bramkowych, ale byli bardzo nieskuteczni.