07.09.2020
Bez punktów w Bielsko - BiałejW piątek seniorki Polonii Środa Wielkopolska udały się do w daleką podróż do Bielska- Białej by w sobotę o godzinie 13.30 zmierzyć się z miejscowym „Rekordem” i powalczyć o kolejne ligowe punkty. Niestety spotkanie zakończyło się wygraną gospodyń 2:0.
Mecz był przyjemny dla oka, z dużą ilością sytuacji podbramkowych. Wynik z naszego punktu widzenia jest sprawiedliwy, ponieważ uczciwie trzeba przyznać, że pod względem techniki i operowania piłką w tym meczu lepiej prezentowały się gospodynie. Jednak polonistki miały swoje sytuacje bramkowe ale kolejny raz w kluczowych momentach zawiodła nas skuteczność. Z takimi rywalkami jak dziewczyny z Bielska- Białej na trzy czy cztery sytuację do zdobycia gola musisz wykorzystać przynajmniej dwie by myśleć o korzystnym rezultacie końcowym. Obie bramki dla przeciwniczek padły w pierwszej połowie meczu. W drugiej próbowałyśmy odrabiać straty jednak gospodynie skutecznie rozbijały każdą naszą akcje w pełni kontrolując ten mecz. Bardzo szkoda, że nie wykorzystałyśmy swoich szans w tym meczu, ponieważ przy dobrym zorganizowaniu taktycznym i woli walki której naprawdę nam nie brakowało ten mecz wcale nie musiał zakończyć się naszą przegraną. Teraz czas na analizę i wnioski, bo przed nami kolejny mecz ligowy. Na naszym boisku będziemy podejmowały dziewczyny z Olsztyna. Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców na boisko przy ulicy Kosynierów. Pierwszy gwizdek zabrzmi w sobotę o godzinie 14.00.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Mądra (Parecka)- Szafran Ratajczak Ładniak Brzykcy- Sawicka (Lehmann) Cieślak - Szukalska (Pabin) Ciesółka Fronczak (Nowakowska) - Nogalska
Najnowsze aktualności
-
28.10.2010
Zwycięstwo juniorów starszych w Złotowie
W środę 27 października juniorzy starsi rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie XII kolejki Wielkopolskiej Ligi. Przeciwnikiem Polonistów była druzyna Sparty Złotów. Daleka, całodniowa wyprawa okazała się bardzo szczęśliwa, gdyż nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 3:1, po dwóch bramkach Jakuba Wiśniewskiego oraz jednej Piotra Leporowskiego.


















































