29.05.2017
Bez bramek z Polonią Leszno (2000)W sobotę 27 maja juniorzy młodsi podejmowali na własnym boisku swoich rówieśników z Leszna. W dotychczasowych konfrontacjach między tymi zespołami dwa razy wygrali nasi zawodnicy, a raz rywale z Leszna. Gdyby nie kolejne urazy i absencje podstawowych zawodników można byłoby oczekiwać zwycięstwa naszych piłkarzy, a tak kolejni rywale mieli ułatwione zadanie.
Mimo wszystko to nasi juniorzy mieli przez całe spotkanie więcej okazji do zdobycia bramki, ale znakomicie dysponowany bramkarz gości wielokrotnie ratował skórę swoim kolegom. Poloniści w bardzo odmłodzonym składzie nadawali ton wydarzeniom na boisku. W tym miejscu należą się wielkie słowa uznania dla chłopaków z rocznika 2002- Filipa Michalaka, Miłosza Gościniaka i Jasia Kiela, którzy nie ustępowali niczym dwa lata starszym rywalom. Mamy nadzieję, że te bardzo cenne doświadczenia, które zbierają grając ze starszymi kolegami zaprocentują w przyszłości i pozwolą im stać się jeszcze lepszymi piłkarzami. Mimo wielkiego serca i zaangażowania nie udało się młodym Polonistom odnieść tak bardzo potrzebnego im zwycięstwa- musieli zadowolić się tylko remisem, który najbardziej ucieszył ich rywali.
Młodym Polonistom pozostały jeszcze dwa mecze. Najpierw 3 czerwca wyjeżdżają do lidera z Wągrowca, a w ostatnim meczu 7 czerwca podejmować będą Leśnika Margonin. Z całą pewnością w obu tych spotkaniach zagrają o pełną pulę, bo walka w tej lidze toczyć się będzie do końca i o każdy punkt.
Z Lesznem zagrali: F. Lesiński, T. Puchalski, D. Puchalski, K. Furmanek, K. Gołębiewski, F. Radek, F. Michalak, D. Słabikowski, R. Szymczak, M. Stolecki, B. Widera, J.Kiel, M. Gościniak.
Najnowsze aktualności
-
21.04.2010
Porażka na własne życzenie
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.




















































