28.07.2024
Bez bramek z Lechem PoznańW sobotnie przedpołudnie zespół Polonii Środa Wielkopolska w meczu towarzyskim podejmował na własnym boisku drugi zespół Lecha Poznań. Spotkanie dwóch trzecioligowców rozpoczęło się punktualnie o 10:30.
Od samego początku lekką przewagę na boisku posiadali poznaniacy. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce i groźniej atakowali. Poloniści nastawili się na kontrataki i w ten sposób chcieli zaskoczyć rywala. I w 22 minucie bliski szczęścia był Alex Protaziuk ale jego uderzenie z ostrego kąta z około 10 metrów świetnie wybronił bramkarz Lecha. Trzynaście minut później fantastyczną interwencją po stronie Polonii Środa popisał się Hubert Świtalski który pewnie zatrzymał strzał rywali z rzutu wolnego z około 20 metrów. Do końca pierwszej części spotkania żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć bramki i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Ale ponownie jako pierwsi swoją okazję mieli poloniści. Jakub Giełda idealnie wyłożył piłkę do Jakuba Wawroskiego ale ten zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy Lecha zdążyli zażegnać niebezpieczeństwo. W 59 minucie Jakub Giełda idealnie zagrał w pole karne do Klaudiusza Milachowskiego ale jego uderzenie świetnie broni bramkarz Lecha Poznań. Chwilę później zakotłowało się w średzkim polu karnym ale Hubert Świtalski do spółki z Piotrem Wujcem zażegnali niebezpieczeństwo. W 78 minucie w starciu z jednym z zawodników Lecha urazu doznał Hubert Świtalski i musiał opuścić boisko a w jego miejsce na placu gry pojawił się Przemysław Frąckowiak. Do końca spotkania żadnemu z zespołów nie udało się pokonać bramkarza rywali i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W rozegranej później serii rzutów karnych górą byli poloniści wygrywając 5:3. Pewnie swoje jedenastki wykorzystali Wujec, Pieńczak, Kluczyński, Durueke i Milachowski.
Przemysław Frąckowiak obronił jedną jedenastkę rywali.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Świtalski (78` Frąckowiak) – Majsner, Wujec, Pieńczak, Milachowski, Giełda, Kluczyński, Protaziuk, Durueke, Wawroski (68` Zawodnik testowany), Goliński.
Lech II Poznań wystąpił w składzie: Mędrala (60` Lis) – Orłowski (63` Kendzia), Borowski, Wichtowski, Tomaszewski, Niedzielski, Czekała (46` Skowroński), Gmur, Wilak, Samborski, Lisman.
Najnowsze aktualności
-
Serię zwycięstw kontynuują trampkarze młodzi Polonii urodzeni w 2010 roku. Tym razem zawodnicy trenerów Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wygrali 2:1 (1:1) w Jarocinie z AP Reissa Poznań. To gospodarze jako pierwsi strzelili gola, ale szybko wyrównał Łukasz Miszkiewicz, a tuż po przerwie decydującego gola zdobył Antoni Łukaszewski. W sobotę o godz. 14:30 Polonia zmierzy się z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin.
-
Kolejny świetny mecz rozegrali trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009), którzy na płycie głównej Stadionu Średzkiego wygrali 4:3 (1:2) z niepokonanym dotąd zespołem GES Poznań! Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę z przewagą jednej bramki. Druga połowa to koncert Średzian, którzy wyszli nawet na prowadzenie 4:2, a goście szybko odpowiedzieli jednym trafieniem. Do końca wynik już się jednak nie zmienił i to nasz zespół mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.
-
Ogromnych emocji w sobotę dostarczyli juniorzy młodsi Polonii, rywalizujący w lidze profesjonalnej B1. Choć już w 2. minucie Unia Swarzędz objęła prowadzenie to nasz zespół szybko obrobił straty i wyszedł nawet na prowadzenie 3:1. Niestety końcówka spotkania należała do rywali, którzy w ostatnim kwadrancie zdobyli trzy bramki i pokonali Polonistów 4:3. Drugi zespół złożony z zawodników z roczników 2008 i 2009 przegrał w meczu I ligi okręgowej z zespołem SP Gol Środa Wielkopolska 1:5.
-
W miniony weekend drużyny akademii rozegrały dwanaście meczów i wzięły udział w pięciu turniejach rozgrywek bezwynikowych. Bardzo dobrze radziły sobie nasze drużyny w ligach profesjonalnych Wielkopolskiego ZPN. Swoje mecze wygrały Polonia 2005, Polonia 2009 oraz Polonia 2010. Kolejne zwycięstwa odniosły też Polonia 2011 oraz Polonia 2012, które wiosną prezentują wysoką formę. Mniej szczęścia miała Polonia 2008, która kwadrans przed końcem meczu z Unią Swarzędz prowadziła 3:1, by ostatecznie przegrać 3:4.