10.09.2022
Bez bramek w meczu z UniąW meczu 7 kolejki III ligi grupy 2 piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejne lokalne derby. Tym razem rywalem średzkiego zespołu był beniaminek trzecioligowych rozgrywek Unia Swarzędz, a mecz odbył się na boisku rywali.
Od samego początku spotkanie było bardzo ciekawe a oba zespoły próbowały przedostać się pod bramkę rywali i stworzyć tam sobie okazję do strzelenia gola. Ale na pierwsze konkrety pod którąkolwiek z bramek musieliśmy czekać aż pół godziny. W 30 minucie sprzed pola karnego uderzał Aleksander Kluczyński a piłka minęła wszystkich obrońców Unii i zatrzymała się na słupku bramki strzeżonej przez Mateusza Kustosza. W samej końcówce pierwszej części spotkania to gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia ale na nasze szczęście będący w doskonałej sytuacji Jan Paczyński się poślizgnął i nie zdołał skierować piłki do pustej już średzkiej bramki. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania i do szatni obie ekipy schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron Polonia odważniej ruszyła na bramkę Unii i przejęła inicjatywę w tym meczu. Poloniści szczególnie aktywni w ofensywie stali się po wprowadzeniu na plac gry Krystiana Pawlaka i Mikołaja Witkowskiego. Na bramkę Unii sunęły kolejne akcje. Gospodarze ograniczyli się praktycznie do obrony własnej bramki i wyprowadzania kontraktów które były skutecznie zatrzymywane przez blok defensywny Polonii. W 71 minucie Bartosz Bartkowiak idealnie dograł do wchodzącego w pole karne Krystiana Pawlaka ale jego uderzenie intuicyjnie broni bramkarz Unii. Jeszcze w doliczonym czasie gry poloniści mieli kilka groźnych dośrodkowań w pole karne rywala ale żadnego z nich nie udało się zamienić na bramkę i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Skrobosiński, Wujec, Pryimak (84` Milachowski), Walczak, Kluczyński, Giełda (60` Witkowski), Buczma, Nowak (76` Milachowski), Drame (60` Pawlak), Bartkowiak.
Unia Swarzędz wystąpiła w składzie: Kustosz – Jarysz, Paczyński, Soboń, Pawłowski, Szeibe (74` Czapliński), Borucki, Korek (74` Szymankiewicz), Miller, Chopcia (74` Walkowiak), Maluśki.
Żółte kartki: Paczyński, Miller, Jarysz, Soboń, Borucki, Maluśki, Czapliński – Skrobosiński, Wujec
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.