15.04.2024
Bez bramek w BydgoszczyW niedzielę 14 kwietnia w samo południe piłkarki Polonii Środa Wielkopolska rozegrały spotkanie szesnastej kolejki Orlen I Ligii Kobiet. Tym razem nasz zespół udały się do Bydgoszczy powalczyć o kolejne punkty z miejscowym KKP.
Mecz nie należał do łatwych. Od początku było widać, że będzie to ciężkie spotkanie dla obu ekip. W nasze szeregi wkradła się nerwowość przez co było dużo niedokładnych podań, a to nie przynosiło pożądanego rezultatu w postaci sytuacji pod bramką rywalek. Wynik do przerwy- bezbramkowy.
Druga połowa to jeszcze większy nacisk na bramkę gospodyń lecz na wysokości zadania tym razem stała obrona zespołu z Bydgoszczy z bramkarką na czele, przez którą ciężko było nam się przebić. Ostatecznie mecz kończymy wynikiem 0:0 i do Środy Wielkopolskiej wracamy z jednym punktem.
Już za tydzień kolejny mecz ligowy, tym razem przed własną publicznością zamierzymy się z Bielawianką Bielawa.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Parecka – Falkowska, Ratajczak, Hyży, Grzesik, Pakulska, Drożak, Wielińska, Pawlak (46` Dobroń) ,Szewczyk (83` Buczak), Nowicka (46` Mikołajczak).
Najnowsze aktualności
-
W pierwszym wiosennym spotkaniu ligowym w 2021 roku piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku mający aspirację załapać się do czołowej ósemki ligowej tabeli zespół Bałtyku Koszalin. Do tego meczu nasz zespół przystąpił osłabiony brakiem kapitana zespołu Jędrzeja Kujawy i pauzującego za żółte kartki najlepszego strzelca zespołu Krystiana Pawlaka. Mimo to dzięki zimowym wzmocnieniom trener Kapuściński był optymistą przed tym meczem.
-
W sobotę piłakrze Polonii Środa rozegrają pierwsze spotkanie ligowe tej wiosny na własnym boisku. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego podejmować będą Bałtyk Koszalin.
Z tego meczu, już tradycyjnie przeprowadzimy dla Was transmisję video, którą obejrzycie dzięki sponsorowi, firmie Meblokompleks - firmie produkującej meble dla: biurowców, hoteli i gastronomii.
-
W sobotę 6 marca druga drużyna Polonii zainaugurowała rozgrywki w rundzie wiosennej wyjazdowym meczem z Jurandem Koziegłowy. W bardzo młodym składzie, Poloniści od pierwszej minuty dominowali na boisku spychając swoich rywali pod ich pole karne. Jednak, mimo kilku wcześniejszych znakomitych okazji do pokonania bramkarza Juranda, dopiero w 44 min. za sprawą B. Bartkowiaka objęli prowadzenie w tym meczu.