17.11.2024
Bez bramek na Stadionie ŚredzkimW sobotnie popołudnie na Nowym Stadionie Średzkim piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem ich rywalem był absolutny beniaminek tego poziomu rozgrywkowego Wybrzeże Rewalskie Rewal.
Od samego początku przewagę wypracowali sobie piłkarze Polonii Środa którzy ruszyli do zdecydowanych ataków. Już w 10 minucie na bramkę rywali sprzed pola karnego uderzał Gracjan Hyl a bramkarz Wybrzeża musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności żeby przenieść piłkę nad poprzeczką. Chwilę później na uderzenie z pstrego kąta zdecydował się Kevin Durueke a piłka zatrzymała się na bocznej siatki bramki rywali. I gdy wydawało się że bramka dla średzkiego zespołu to kwestia czasu do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić rywale. Swoje okazje mieli Patryk Paczuk i Szymon Kurczak ale na posterunku był Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron spotkanie się wyrównało a oba zespoły kreowały sobie okazje do zdobycia bramki. W 62 minucie bliski szczęście był Filip Nawrocki ale jego uderzenie z około 10 metrów z pierwszej piłki po dośrodkowaniu Kamila Budycha przeleciało nad poprzeczką bramki rywali. Dwie minuty później na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Adam Ładziak ale Przemysław Frąckowiak zatrzymał ten strzał. W 69 minucie ponownie w roli głównej wystąpił Przemysław Frąckowiak który w fantastyczny sposób zatrzymał uderzenie z około 25 metrów Szymona Kurczaka. Sześć minut później swoją okazję po stronie Polonii Środa miał Patryk Słomczyński ale i tym razem piłka przeleciała nad poprzeczką. Ostatnie pięć minut plus czas doliczony goście z Rewala musieli sobie radzić w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Tomasza Żoła. Poloniści ruszyli do ataków ale nie mieli pomysłu na przebicie się przez defensywę rywala i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Budych, Skrobosiński, Nawrocki, Hyl, Kluczyński, Szczypek, Durueke (60` Drame), Kołtański (73` Milachowski), Bartkowiak, Romero (60` Słomczyński).
Wybrzeże Rewalskie Rewal wystąpiło w składzie: Pogorzelec – Ostrowski, Kurczak, Jałoszyński (68` Gałosz), Żoła, Cybulski (68` Szynkielewski), Paczuk, Włodarczyk, Siwiński, Ładziak (86` Aleksiuk), Chromoiński.
Żółte kartki: Kluczyński – Kurczak, Żoła, Szynkielewski
Czerwona kartka: Żoła (85`)
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.