21.04.2011
Bardzo wysoka porażka orlikówLECH POZNAŃ --- POLONIA ŚRODA 14 : 0
W czwartek 21.04.11 przyszło się zmierzyć naszym Orlikom z faworytem i zdecydowanym liderem swojej grupy Lechem P-ń. Od pierwszych minut gospodarze zdominowali grę , przeważali w każdym fragmencie boiska , co chwilę zagrażając naszej bramce. Na nasze nieszczęście słabiej dysponowani w tym dniu byli nasi bramkarze i zawodnicy odpowiedzialni za defensywę, którzy popełniali bardzo proste błędy, przez co zbytnio nie utrudniali zadania przeciwnikom. Lechici z zimną krwią wykorzystywali każde potknięcie naszych piłkarzy i już w 7 min. prowadzili 4 : 0.
Do końca pierwszej połowy zdobyli oni jeszcze 4 bramki i z prowadzeniem 8:0 drużyny schodziły na przerwę. Poloniści zagrali w tej części gry bardzo bojaźliwie , za mało utrzymywali się przy piłce i zbyt małą liczbą zawodników atakowali przeciwników. Mimo to mieli oni swoje okazje do zdobycia bramki ale niestety żadnej z nich nie udało im się wykorzystać.
Drugą połowę nasza drużyna rozpoczęła śmielej, częściej przebywała na połowie poznaniaków stwarzając sobie znowu kilka okazji pod ich bramką . Niestety nie potrafili zamienić tych okazji na celne trafienia ,choć na nie na pewno zasłużyli. Lepszym instynktem strzeleckim popisali się gospodarze , którzy swoje sytuacje zamienili na kolejne 6 bramek i tym sposobem pokonali oni naszych Orlików 14 : 0.
Mieli oni okazję skonfrontować swoje umiejętności z najlepszą obecnie drużyną w naszym okręgu i na pewno doświadczenie wyniesione z tego pojedynku powinno w przyszłości zaprocentować .Warto nadmienić , że Lechici trenują ze sobą już od 4-5 lat i to pięć razy w tygodniu , a nasza drużyna trenuje dopiero drugi rok – trzy razy w tygodniu . Już chociażby w tym elemencie widać wyraźną przewagę naszych rywali, którzy dzięki temu przewyższają naszych zawodników. Mimo to na boisku w tym meczu zagrali wszyscy chłopcy- 4 bramkarzy i pozostali zawodnicy z pola – na co nie wszystkie drużyny grając w Poznaniu się odważają.
Miejmy nadzieję , że w rewanżu na naszym boisku wszyscy nasi chłopcy będą lepiej dysponowani , nie będą popełniali rażących błędów i zagrają bardziej skutecznie. Tylko w ten sposób będą mogli spróbować dotrzymać kroku Lechowi. Stać ich na to , oby tylko oni sami w to uwierzyli wychodząc na boisko i walcząc na nim do ostatniej minuty meczu.
Polonia zagrała w składzie :
Ł. SPYCHAŁA, K . GOŁĘBIEWSKI, F. GÓRSKI, K. OPOROWSKI,
P. RATAJCZAK, K. GRABOWSKI, W. ŁUCZAK, J. MALIŃSKI, M. GRACZYK, K. SZYMCZAK, M. WUJEK,
B. BARTKOWIAK, M. CHUDY, G. MAŁOLEPSZY, J. WŁODARZ, M. KOZŁOWSKI, K. FURMANEK,
A. KACZOR, M. MISZKIEWICZ, F. LESIŃSKI
Najnowsze aktualności
-
Na weekend zespół juniorek zaplanowane miał dwa mecze ligowe - w rozgrywkach trampkarzy C2 oraz w lidze juniorek. Ze względu na wagę spotkania ligi wojewódzkiej juniorek w meczu 3. ligi okręgowej C2 drużynę wsparli chłopcy z zespołu 2010 II, lecz nie przełożyło się to na dobry wynik, a Polonia wysoko przegrała z Clescevią.
W niedzielę Polonistki rozegrały mecz z rywalkami w walce o awans do CLJ U-16 - Sparks Poznań. Choć gospodynie tego meczu nieco przeważały, to nasz zespół walczył tego dnia o każdy centymetr boiska. Ostatecznie mecz zakończył się minimalną porażką 1:2, a bramkę dla Polonii strzeliła Martyna Nowaczyk.
-
W środę 1 maja mecz ósmej kolejki ligi profesjonalnej B1 rozegrali juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Nasz zespół spisał się doskonale i nie dał szans KKS-owi 1925 Kalisz (rocznik 2007). Młodzi Poloniści wygrali 4:0 po dwóch bramkach Mikołaja Kowalskiego oraz po jednej Mikołaja Szymańskiego i Gabriela Baszczyńskiego. W sobotę natomiast swój mecz I ligi okręgowej rozegrał drugi zespół rocznika 2008/2009. Polonia wykazała się wysoką skutecznością i wygrała 8:2 (4:1) wyjazdowe starcie z Avią Kamionki.
-
W 10. kolejce I ligi wojewódzkiej młodzików D2 zespół Polonii 2012 pokonał na Stadionie Średzkim Stal Pleszew 5:0 (4:0). Zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć w środowy, słoneczny poranek jednostronny mecz. Młodzi zawodnicy ze Środy Wielkopolskiej mimo bardzo dużej przewagi "tylko" pięć razy trafili do bramki.