02.09.2014
Awans Oldboyów do trzeciej rundyWe wtorkowe popołudnie Oldboye Polonii Środa w drugiej rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu podejmowali na własnym obiekcie drużynę KS Szczytniki/Stella II Luboń. Spotkanie zostało rozegrane na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii w bardzo trudnych warunkach. Boisko było grząskie a momentami stały na nim kałuże utrudniające grę piłką. Dodatkową atrakcją dla kibiców, po za występem byłych polonistów, którzy zdecydowali się mimo deszczu przyjść na to spotkanie był na pewno fakt że w drużynie rywali występował były zawodnik naszego klubu Krzysztof Błędkowski.
Pierwsi groźną sytuację bramkową stworzyli poloniści. Już w drugiej minucie na bramkę rywali groźnie uderzał Leszek Maźwa a bramkarz z najwyższym trudem obronił to uderzenie. Później do głosu doszli rywale. W 4 minucie po rzucie rożnym na bramkę uderzał Artur Buszewski ale na posterunku był Maciej Kurasiak. Cztery minuty później ponownie Maciej Kurasiak borni uderzenie z około 20 metrów Marcina Wiśniewskiego. Jednak w 14 minucie nasz bramkarza był bezradny. Bardzo ładne uderzenie z rzutu wolnego z około 17 metrów Marcina Wiśniewskiego i KS Szczytniki/Stella II prowadzi 0:1. Pięć minut później w zamieszaniu pod bramką rywali najpierw Grzegorz Burchacki a potem Marcin Leciej próbowali pokonać bramkarza przyjezdnych ale sztuka ta im się nie udała. Minutę później po szybkiej akcji prawą stroną Krzysztofa Błędkowskiego groźnie się zrobiło pod naszą bramką ale na szczęście rywale nie oddali strzału na bramkę Macieja Kurasiaka. W 23 minucie w polu karnym faulowany jest Grzegorz Burchacki i sędzia wskazuje na rzut karny. Jego pewnym egzekutorem okazał się Marcin Leciej i mamy remis. Sześć minut później sędzia dyktuje drugi rzut karny dla Polonii. Tym razem faulowany w polu karnym jest Marcin Leciej. Do piłki podszedł sam poszkodowany i ponownie pewnym strzałem wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Oldboye zaatakowali z jeszcze większym impetem. W 41 minucie po wrzutce z rzutu rożnego głową uderzał Sławomir Łopatka ale był to strzał niecelny. Jeszcze w pierwszej połowie spotkania doskonałej sytuacji na podwyższenie prowadzenia nie wykorzystał Leszek Maźwa i ostatecznie pierwsze czterdzieści pięć minut kończy się wynikiem 2:1. Po zmianie stron ponownie stroną przeważającą był średzki zespół. W 51 minucie groźnie uderzał Michał Wiśniewski ale na posterunku był bramkarz rywali. Cztery minuty później sytuacji sam na sam z bramkarzem KS Szczytniki/Stella II nie wykorzystał Grzegorz Burchacki. Goście ograniczali się do sporadycznych kontrataków. W 65 minucie po rzucie rożnym groźnie ale na nasze szczęście niecelnie uderzał Artur Buszewski. Później gra się wyrównała i toczyła się w środkowej strefie boiska. Jeszcze w samej końcówce poloniści za sprawą Grzegorza Burchackiego mogli podwyższyć prowadzenie ale sztuka ta im się nie udała i ostatecznie Oldboye Polonii pokonali swych rywali 2:1. Wygrana ta dała naszemu zespołowi awans do trzeciej rudny Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Polonia wystąpiła w składzie: Kurasiak - Łopatka, Wiśniewski (75` Grzempczak), Kułak, Banaszyk, Cieśla (28` Michalak (67` Wojciechowski)), Sumelka (55` Rozwora), Maźwa, Leciej, Olaszczyk, Burchacki.
Najnowsze aktualności
-
16.03.2021
Pomorzanin odwiedzi Środę Wielkopolską
W najbliższą sobotę 20 marca piłkarzy Polonii Środa czeka kolejne spotkanie ligowe. Będzie to drugi mecz z rzędu na własnym boisku a tym razem podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego zmierzą się z beniaminkiem ligowych rozgrywek zespołem Pomorzanina Toruń.
-
16.03.2021
Ostatni sparing młodzików (2008)
W sobotę 13 marca swój ostatni mecz kontrolny przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych rozegrał pierwszy zespół z rocznika 2008. Rywalem Młodych Polonistów był zespół Suchary Suchy Las, a mecz został rozegrany na boisku w Topoli.
-
15.03.2021
Udany turniej żaków (2013)
W niedzielę, 14.03.2021 piłkarze Polonii z rocznika 2013 wzięli udział w turnieju „Kotwica Cup 2021”. Turniej ten rozgrywany był na boisku w Szczodrzykowie i wzięło w nim udział 5 klubów. Organizator ustalił czas gry na 15 minut. Turniej rozegrano w systemie każdy z każdym bez klasyfikacji końcowej.
-
15.03.2021
Trójmecz skrzatów (2014)
W sobotę (13.03.2021r.) drużyna rocznika 2014 rozegrała trójmecz z zespołami TPS Winogrady oraz Wielkopolska Komorniki. Przez blisko dwie godziny chłopcy rywalizowali ze sobą na dwóch boiskach ustawionych w poprzek boiska typu orlik.
-
15.03.2021
Gra kontrolna młodzików (2008)
W sobotę 13 marca druga drużyna Młodzika z rocznika 2008 wybrała się na sparing do Chorzemina, gdzie zmierzyła się z miejscowym Orkanem.
-
15.03.2021
Remis w meczu kobiet
W sobotę 13 marca o godzinie 14.00 na własnym boisku przy ulicy Kosynierów zespół kobiet Polonii Środa podejmował zespół Resovii Rzeszów. Polonistki bardzo chciały się odegrać za porażkę z rundy jesiennej i ta sztuka prawie im się udała.
-
15.03.2021
Rezerwy rozgromiły Czarnych
W niedzielę 14 marca, w ramach rozgrywek Klasy Okręgowej, drużyna rezerw podejmowała na własnym boisku rywali z Wróblewa. Tym razem wzmocnieni kilkoma piłkarzami z pierwszej drużyny byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Mamy wiele przykładów na to, że ci papierowi faworyci nie zawsze na boisku potrafią potwierdzić swoją wyższość ale tym razem nasi piłkarze znakomicie wywiązali się ze swojego zadania. Przez całe 90 min. całkowicie zdominowali swoich przeciwników, prezentując wiele bardzo ciekawych akcji. Już po 15 min., dzięki dwóm bramkom K. Pawlaka i jednej O. Janosia było już 3:0 dla Polonii. Po przerwie poloniści nie mieli zamiaru stosować żadnej taryfy ulgowej i swoje konto bramkowe powiększyli o kolejne cztery celne trafienia. Ich autorami byli P. Wujec, K. Nowak, C. Pluta i K. Pawlak, który dzięki temu skompletował swojego hattricka. Gości od wyższej porażki uchronił ich bramkarz, który wielokrotnie bardzo szczęśliwe interweniował, zwłaszcza w pierwszej połowie. Ostatecznie Polonia Środa pokonała Czarnych 7:0 (3:0).
-
13.03.2021
Remis mimo prowadzenia
W pierwszym wiosennym spotkaniu ligowym w 2021 roku piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku mający aspirację załapać się do czołowej ósemki ligowej tabeli zespół Bałtyku Koszalin. Do tego meczu nasz zespół przystąpił osłabiony brakiem kapitana zespołu Jędrzeja Kujawy i pauzującego za żółte kartki najlepszego strzelca zespołu Krystiana Pawlaka. Mimo to dzięki zimowym wzmocnieniom trener Kapuściński był optymistą przed tym meczem.