12.09.2013
Arkadiusz Koronka poprowadzi mecz z CuiaviąArkadiusz Koronka z Gniezna będzie prowadził sobotni mecz 8. kolejki III ligi pomiędzy Polonią Środa Wielkopolska, a Cuiavią Inowrocław.
Po raz ostatni arbiter sędziował spotkanie średzian w sezonie 2011/2012. Był to wyjazdowy mecz 11. kolejki z GKS Dopiewo wygrany przez naszych graczy 1:0.
Obsada sędziowska 8. kolejki
Polonia Środa Wielkopolska - Cuiavia Inowrocław, sędzia: Arkadiusz Koronka (Gniezno)
Grom Plewiska - Pogoń Mogilno, sędzia: Mateusz Gajewski (Lipno)
Fogo Luboń - Elana Toruń, sędzia: Kamil Dunaj (Inowroclaw)
Notecianka Pakość - Unia Solec Kujawski, sędzia: Maciej Lanckowski (Toruń)
Centra Ostrów Wielkopolski - Nielba Wągrowiec, sędzia: Sławomir Winiecki (Zamość)
Włocłavia Włocławek - Polonia 1912 Leszno, sędzia: Dariusz Orzechowski (Brodnica)
Wda Świecie - Sokół Kleczew, sędzia: Maciej Pelka (Poznań)
Unia Swarzędz - Start Warlubie, sędzia: Kamil Waskowski (Poznań)
GKS Dopiewo - Lech II Poznań, sędzia: Bartosz Roszyk (Leszno)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 1 kwietnia piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozgrywali kolejne spotkanie ligowe sezonu 2022/23. Do naszego miasta przyjechał zespół Jaroty Jarocin a kibice od początku tygodnia ostrzyli sobie zęby na derbowy pojedynek. Bo mimo że Jarota w tabeli znajduję się w dolnych rejonach to derby zawsze rządzą się swoimi prawami a w zawodnikach takie mecze uwalniają dodatkowe pokłady energii.
-
W sobotę 25 marca w ramach drugiej kolejki rozgrywek wiosennych poloniści w meczu wyjazdowym zmierzyli się z GES Sport Academy. Dla gospodarzy było to dopiero pierwsze spotkanie w tej rundzie, gdyż tydzień temu pauzowali. Poloniści natomiast przystępowali do tego meczu po wysokiej wygranej z GKS Trzcinica. Faworytem tego pojedynku byli zawodnicy z Poznania, ale nasz zespół odpowiednio zmotywowany postanowił wysoko ustawić poprzeczkę i mając swój plan na ten mecz chciał zagrać odważnie i zdecydowanie.
-
W kolejnym meczu ligowym zespół rezerw Polonii Środa podejmował na własnym boisku GKS Dopiewo. Znów przegrywamy 1:2, choć z przebiegu spotkania mogliśmy liczyć na więcej. Szczególnie w pierwszej połowie meczu stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, po której wystarczyło dokładniej dograć piłkę w polu karnym lub oddać lepszy strzał. Świetnie rozgrywał piłkę Olek Kluczyński, przez którego przechodziło większość dogodnych do zdobycia goli okazji.