01.08.2023
Albert Żerkowski zostaje w Polonii Środa!Choć wprawne oko kibica Alberta Żerkowskiego w barwach Polonii Środa mogło wypatrzyć już wcześniej w letnich sparingach to czekaliśmy z oficjalnym potwierdzeniem za dopełnieniem wszelkich formalności. Ale teraz możemy z całą stanowczością potwierdzić że Albert Żerkowski zostaje w Polonii Środa. Ten młody wszechstronny obrońca podpisał z naszym klubem trzyletni kontrakt i przechodzi do zespołu Marcina Duchały i Pawła Juszczyka na zasadzie transferu definitywnego z Warty Poznań.
Albert Żerkowski urodził się 15 września 2003 roku w Poznaniu. Jest wychowankiem Lidera Swarzędz z którego w sezonie 2016/17 przeniósł się do Akademii Warty Poznań. Tam przeszedł wszystkie szczeble zespołów juniorskich aż w sezonie 2022/23 został wypożyczony do innego trzecioligowca – Sokoła Kleczew. To wypożyczenie trwało tylko pół roku bo już zimą tego samego sezonu Albert przeniósł się do średzkiej Polonii. W zespole ze Sportowej 12 szybko stał się podstawowym zawodnikiem. Zagrał w 15 ligowych spotkaniach najczęściej tworząc trójkę obrońców razem z Piotrem Wujcem i Piotrem Skrobosińskim. Ale zdarzało mu się też grać na pozycji defensywnego pomocnika.
Warto wspomnieć że Albert ma a sobą treningi z pierwszym zespołem Warty Poznań, a latem przebywał na testach w drugoligowej Stali Stalowa Wola.
Albert cieszymy się że grasz z nami…
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.