01.10.2013
94 lata średzkiej PoloniiWłaśnie dzisiaj Klub Sportowy Polonia Środa Wielkopolska obchodzi swoje 94. urodziny. Średzki klub został założony 1 października 1919 roku przez grupę 33 działaczy z inicjatywy Antoniego Wróblewskiego.
W zebraniu na którym powołano do życia "Średzką Polonię" wzięło udział 33 osoby. Nie przypuszczali zapewne, że klub przetrwa aż do dziś. Kiedy skończyła się I Wojna Światowa, do kraju zaczęli wracać nasi rodacy, którzy szukali chleba na obczyźnie, głównie z Niemiec. Wielu wracało całymi rodzinami, a więc wśród powracających było dużo młodzieży, która grała już (i to nieźle) w piłkę nożną w klubach niemieckich. Jednym z takich, którzy przybyli do Środy był Antoni Wróblewski. Wszystko zaczęło się 8 września 1919 roku. Tego dnia z gronem swych kolegów Antoni Wróblewski pojechał do Poznania, aby obejrzeć towarzyski mecz piłki nożnej ówczesnego mistrza Wielkopolski "Unii" Poznań z czołową polską drużyną "Pogonią" Lwów. Widowisko to najprawdopodobniej tak zafascynowało pana Wróblewskiego, że po powrocie do domu postanowił w Środzie założyć drużynę piłkarską. Już 1 października 1919 r. z jego inicjatywo doszło do zebrania organizacyjnego, w którym uczestniczyło 33 osoby. Powołano klub , któremu nadano nazwę "Polonia", a na jego pierwszego prezesa wybrano Adama Pankowskiego, znanego działacza społecznego i wielkiego patriotę, który zasłyną również w walkach w czasie Powstania Wielkopolskiego, pełniąc między innymi odpowiedzialną funkcję członka Powiatowej Rady Ludowej. Na początku Polonia była klubem jedno sekcyjnym. Tą sekcją była piłka nożna, Początki były trudne głównie w kompletowaniu sprzętu, Ale działające już towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", oraz równocześnie powstające klub takie jak "Venetia" przy średzkim gimnazjum i "Sparta" mobilizowały działaczy "Polonii" do wytężonej pracy organizacyjnej. Celem powołania klubu "Polonia" było uprawianie sportu, ale nie tylko piłki nożnej. Wkrótce więc także zaczęto tworzyć nowe sekcje. Już pod koniec października 1919r. powstała druga sekcja - tenisa ziemnego, jej kierownikiem został Heliodor Jankiewicz. Powodów do rozszerzania działalności było wiele. Przede wszystkim ogromne zapotrzebowanie na uprawianie sporu, co było spowodowane długoletnim zakazem uprawienia wśród Polaków, wydanego przez władze pruskie. Nie od razu średzcy sportowcy wypłynęli na szerokie wody. Szczególnie utrudniony start mieli piłkarze. Ich udział w wielu zawodach hamował kompletny brak sprzętu. Piłki do gry dostarczyli... rzeźnicy i szewcy: pierwsi dostarczyli świńskie pęcherze, a drudzy obszywali je skórą i tak powstała piłka. Nie było także boiska. Towarzystwo średzkiego "Sokoła" za swą działalność w 1918 roku w nagrodę otrzymało 5 mórg terenu przy czarnej drodze (później zwaną ul. Sokoła, dziś ul. Sportowa) pod budowę boiska sportowego, ale budowę tą zakończono dopiero w 1922. Warto wiedzieć, że także ówczesne bramki nie miały osiatkowania, były wyciągane i chowane, aby nie zostały skradzione i nie skończyły jako... opał w czyimś piecu. Już 25 sierpnia 1920 zmieniły się władze Klubu. Ponieważ wtedy Klub dokonał swojej rejestracji, niektóre źródła datę tę podają jako powstanie Klubu, co jest nieprawdą. Nowym prezesem został Józef Szymkowiak, sekretarzem Alfons Piasny, a skarbnikiem Heliodor Jankiewicz. Za czasów tego rządu powstał dwie kolejne sekcje: gimnastyczna i lekkoatletyczna.
"Historia sportu w powiecie średzkim cz. 3" Nasza Środa, Tadeusz Staśkowiak
Najnowsze aktualności
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
-
Już w piątek rozpoczął się kolejny piłkarski weekend akademii. Nasz zespół 2008/2009 II przegrał z Lechitą Kłecko 3:5. Bardzo emocjonująco zapowiada się sobota, na którą pierwotnie zaplanowano siedem meczów, ale już wiadomo, że jeden z nich rozegrany zostanie w innym terminie. Dwa mecze ligi wojewódzkiej, roczników 2008 oraz 2009, zaplanowano na płycie głównej. W niedzielę swoje mecze zagrają roczniki 2011 oraz 2012.