20.10.2012
8:0 orlików młodszych z PrzemysławemDrugą rundę rewanżową w drużynach młodzieżowych średzkiej Polonii rozpoczęli zawodnicy orlika młodszego. Młodzi piłkarze pojechali do Poznania gdzie czekali już na nich koledzy z drużyny Przemysława Poznań. W pierwszej rundzie Polonia na swoim boisku pokonała rywali aż 16:0.
Początkowo mecz wyglądał bardzo słabo ponieważ tak samo wyglądało boisko. Piłka skakała na każdą stronę i utrudniało to Naszym zawodnikom. Potrzebowali 20 min. aby przyzwyczaić się do kiepskiej murawy, ponieważ dopiero w 20 min Nasi zawodnicy zdobyli pierwszą bramkę a przyczynił się do tego Kacper Cyka który dobił piłkę uderzoną przez Adama Rozworę. Po tym trafieniu otworzył się worek z bramkami. W 22 min do bramki gości trafił Olek Kluczyński który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego od Adama Rozwory i trafieniem z głowy dał prowadzenie 0:2 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej połowie już od samego początku Nasi zawodnicy ruszyli na przeciwnika i w 27 min wpadła trzecia bramka dla Polonii a zdobył ją Michał Kościelniak który wszedł na boisko chwilę wcześniej. Kolejną bramka dla Polonii zdobył Kacper Cyka, który strzałem zza pola karnego nie dał szans bramkarzowi z Poznania. Bramka na 0:5 wpadła dość szczęśliwie dla Naszego zespołu ponieważ Olek Kluczyński wybijając piłkę w okolicach środka boiska posłał futbolówkę wysoko w górę w stronę bramki rywali, niestety bramkarz źle obliczył lot piłki przy tym jeszcze Adam Rozwora utrudnił interwencje golkiperowi i piłka lobując bramkarza wpadła do siatki. W 37 min Adam Rozwora popisał się strzałem z obrotu posyłając piłkę tuż przy słupku dając prowadzenie 0:6. Dobrą akcją popisali się zawodnicy Polonii przy siódmej bramce. Nasz obrońca Kuba Kusik wyprowadził piłkę z własnego pola karnego dogrywając piłkę do wysuniętego Adama Rozwory, ten mijając kilku zawodników, z lini końcowej boiska dograł piłkę wzdłuż linii, rówieśnicy z Poznania nie spodziewali się chyba takiego zagrania i przypadkowo sami wbili piłkę do bramki. Ostatnia bramka dla Polonii w tym meczu wpadła w 43 min za sprawą Witka Moroza który silnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Poloniści w tym meczu stwarzali sobie wiele groźnych akcji lecz piłka zatrzymywała się kilkukrotnie na poprzeczce bramki z Poznania. Tak czy inaczej cieszy fakt że potrafili sobie poradzić na ciężkim terenie oraz cieszy że rośnie Nam nowy bramkarz, ponieważ Wiktor Król który musiał w tym meczu stanąć między słupkami Naszej bramki nie dał się pokonać.
Już za tydzień do Środy na mecz rewanżowy przyjedzie lider – Poznaniak Poznań. W poprzedniej rundzie młodzi poloniści ulegli rywalowi 3:1 i miejmy nadzieję że na własnym boisku chłopcy pokażą swoje umiejętności.
Ten mecz w sobotnie przedpołudnie na boisku orlik przy ul. Witosa.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, K. Kusik, J. Kasprzyk, W. Moroz, A. Kluczyński, S. Kornaszewski, K. Cyka. A. Rozwora, M. Dolata, M. Kościelniak, J. Florczak, K. Maćkowiak, M. Scholz
Najnowsze aktualności
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.