15.09.2012
16 goli orlików młodszychW drugiej kolejce spotkań, orlik młodszy składający się z zawodników w roczniku 2003, podejmował na własnym boisku rówieśników z Przemysława Poznań.
Mecz został rozegrany w sobotnie przedpołudnie, przy delikatnie padającej mżawce. Pogoda nie stała na przeszkodzie by kibice obejrzeli pokaz pięknych akcji i wielu bramek, a pierwsza z nich wpadła już w 47 sekundzie meczu kiedy to podanie od Wiktora króla wykorzystał Adam Rozwora który bez problemu pokonał bramkarza gości. Druga bramka także była autorstwa A. Rozwory, a kibice ujrzeli ją w 3 minucie spotkania. Trzecia bramka wpadła w 8 min kiedy to wcześniej strzelający A. Rozwora, wrzucił piłkę z rzutu rożnego prosto na głowę Olka Kluczyńskiego i ten z 5 m. skierował futbolówkę do siatki rywali. Minutę później ten sam zawodnik zdobył bramkę dającą wynik 4:0 dla Polonii. 10 min po pierwszym gwizdku sędziego wynik było już 5:0 dla gospodarzy a strzelcem tej bramki był Witek Moroz. Kolejna minuta i kolejna bramka, tym razem po pięknym strzale z woleja na listę strzelców wpisał się Michał Kościelniak. Ten sam zawodnik wpisał się drugi raz na listę strzelców w 22 min i Polonia prowadziła 7:0. Do przerwy poloniści zdołali strzelić jeszcze jedną bramkę kiedy to po dokładnym podaniu Michała Kościelniaka do piłki doszedł Kacper Cyka, który sam na sam z bramkarzem okazał się lepszym, dając wynik do przerwy 8:0.
Tuż po przerwie wpadła kolejna bramka, w 28 min drugi raz zaliczył trafienie Witek Moroz który rozegrał bardzo dobre spotkanie zarówno w formacji obrony a kończąc na ataku. Na dziesiątą bramkę kibice czekali do 32 min gdy z ostrego kąta, A. Rozwora zdołał umieścić piłkę w bramce Przemysława Poznań. W 35 min pięknym strzałem popisał się Stasiu Kornaszewski, lecz jego strzał z trudem wybronił golkiper gości, wybijając piłkę wprost pod nogi W. Króla, który nie mógł zmarnować takiego prezentu i bez problemu go wykorzystał podnosząc wynik spotkania na 11:0 dla Polonii Środa. W 38 min było już 12:0 a to zasługa W. Moroza który tym trafieniem zaliczył hat tricka w tym meczu. Długo nie było trzeba czekać na 13 bramkę, a jej zdobywcą był Stasiu Kornaszewski, który po wcześniejszych świetnych okazjach, zrehabilitował się pewnym wbiciem piłki do bramki drużyny z Poznania. Kolejne 3 bramki to zasługa Olka Kluczyńskiego, który w takim samym stylu trafiał w 40’, 45’ i 48 minucie kiedy to po zespołowej akcji oddawał strzał z okolic pola karnego, tym samym ostatecznie ustalając wynik 16:0 dla drużyny ze Środy.
W tym spotkaniu chłopcy wielokrotnie trafiali w słupek oraz poprzeczkę, kiedy to chociażby w 49 min, sędzia podyktował rzut karny dla Polonii, do piłki podszedł Nasz bramkarz Sebastian Łopatka, niestety w pojedynku bramkarzy, lepszy okazał się golkiper z Poznania, ponieważ po strzale „Seby” piłka trafiła właśnie w poprzeczkę. W następnej kolejce poloniści zagrają z Poznaniakiem Poznań w którym to drużyna z Poznania będzie gospodarzem.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, K. Kusik, M. Hulewicz, W. Moroz, A. Kluczyński, S. Kornaszewski, A. Rozwora, W. Król, J. Kasprzyk, F. Półrolniczak, K. Cyka, M. Dziadek, M. Kościelniak, J. Maćkowiak, K. Frach
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.